Najwyższe rozpowszechnienie obserwuje się w Egipcie. W Polsce rozpowszechnienie zakażeń HCV szacuje się na 0,6% (200 000 osób). Corocznie rejestruje się kilka tysięcy przypadków wzw C. Czynnik etiologiczny Wzw C wywołuje wirus zapalenia wątroby typu C należący do rodziny Flaviviridae. Wyróżniamy 6 genotypów HCV (1-6).
W Polsce zapadalność na WZW B zmniejszyła się z 43 przypadków na 100 000 mieszkańców w latach 70. do 4,5 przypadku zachorowań na 100 000 mieszkańców po 2000 r. To zmniejszenie liczby zachorowań wiąże się z udoskonaleniem metod sterylizacji sprzętu medycznego oraz z wprowadzeniem powszechnych i obowiązkowych szczepień .
Leczenie przewlekłego WZW typu C w Polsce Doniesienia naukowe oraz obecna wiedza medyczna mówią, że leczenie przewlekłego WZW typu C (szczególnie w sytuacji osiągnięcia przez pacjenta SVR, czyli trwałej odpowiedzi wirusologicznej) prowadzi do zahamowania procesu zapalnego i poprawy funkcjonowania wątroby.
Przedstawiamy aktualne rekomendacje dotyczące leczenia WZW typu C Polskiej Grupy Ekspertów HCV, która stanowi interdyscyplinarną grupę hepatologów powołanych przez Polskie Towarzystwo Hepatologiczne i Polskie Towarzystwo Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych. Hepatologia – postępy 2017, cz. 3.
Dieta i styl życia. 80 proc. osób z przewlekłym zapaleniem wątroby (WZW C) nie wie o zakażeniu, bo choroba przez lata nie daje żadnych objawów. Konieczna jest specjalna diagnostyka w tym kierunku i wdrożenie leczenia. Przełomowa terapia antywirusowa, stosowana od niedawna w Polsce, pozwala chorym całkowicie wyleczyć Wirusowe
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd. Koalicja zrzesza stowarzyszenia działające na rzecz pacjentów z chorobami wątroby oraz ich bliskich. - W ostatnim czasie zgłasza się do nas coraz więcej osób, w tym ludzi młodych, u których WZW C zostało wykryte, gdy doszło już do poważnych powikłań, takich jak marskość czy rak wątroby - powiedziała PAP reprezentująca koalicję Barbara Pepke, prezes Fundacji "Gwiazda Nadziei".Według niej poważną przeszkodą na drodze do poprawy diagnostyki WZW C w naszym kraju jest brak rozwiązań, które ułatwiłyby lekarzom podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) zlecanie stosownych testów. Tymczasem do większości zakażeń wirusem HCV w Polsce dochodzi w placówkach ochrony szacunków Polskiej Grupy Ekspertów HCV wynika, że wirusem tym może być zakażonych 730 tys. Polaków, ale wie o tym tylko 50 tys., co oznacza, że ponad 90 proc. nie jest świadoma infekcji i nie leczy się. Znaczna większość zakażeń przebiega bezobjawowo, zatem chorzy przez wiele lat nie zdają sobie sprawy z tego, co dzieje się z ich wątrobą. W ten sposób stają się też źródłem zakażenia dla To jest bomba z opóźnionym zapłonem, zwłaszcza, że przeciwko temu wirusowi nie opracowano jeszcze skutecznej szczepionki. Dlatego Koalicja planuje zabieganie o wprowadzenie masowych, bezpłatnych badań krwi pod kątem obecności przeciwciał anty-HCV - zaznaczyła Pepke. Innym problemem, na który zwracają uwagę członkowie Koalicji, jest duży odsetek chorych ze zdiagnozowaną przewlekłą infekcją HCV, których nie leczy się w ogóle, ponieważ obecnie refundowana terapia nie wyeliminowała u nich wirusa. Skuteczność tej standardowej terapii ocenia się na około 50 proc. u osób zakażonych HCV o tzw. genotypie 1. Jest on najczęstszy wśród rasy białej, a w Polsce występuje u 80 proc. 2011 r. Europejska Agencja ds. Leków (EMA) zarejestrowała dwa nowe przeciwwirusowe leki doustne - telaprewir i boceprewir. Dodanie ich do standardowej terapii zwiększa jej skuteczność nawet do ponad 70 proc. Na razie nie są one w Polsce refundowane. Według Pepke, te nowe leki stanowią nadzieję na wyleczenie, szczególnie dla pacjentów, którzy już kilka razy przeszli bez efektu terapię Organizacja Zdrowia (WHO) uznała WZW C za jedno z największych zagrożeń epidemiologicznych. Jak szacują eksperci, co roku HCV zakażają się kolejne 3-4 mln osób, a 350 tys. umiera z powodu chorób wątroby wywołanych zakażeniem. Członkowie Koalicji Hepatologicznej uważają, że w rozwiązaniu problemu WZW C w Polsce pomógłby Narodowy Program Zapobiegania i Zwalczania HCV. Polska Grupa Ekspertów HCV złożyła propozycję takiego programu do Ministra Zdrowia już w 2006 r., ale dotychczas nie udało się go wdrożyć. Dowiedz się więcej na temat:
i Wykonaj test w kierunku WZW C Materiał partnerski 2022-07-20 0:05 Z danych Polskiej Grupy Ekspertów HCV wynika, że w Polsce 140 tys. osób jest zakażonych HCV, a 80 proc. z nich nie wie, że jest chora. Co roku na WZW typu C umiera ponad 2 tys. osób. Dlatego tak ważne jest wykonywanie profilaktycznych badań anty-HCV. W przyszły czwartek 28 lipca obchodzimy Światowy Dzień Wirusowego Zapalenia Wątroby, który zbiega się z kolejną odsłoną kampanii Fundacji Urszuli Jaworskiej pod hasłem #CzasNasGoni. Jest to odpowiedź na zobowiązanie się Polski i 193 innych państw do wyeliminowania WZW typu B i C do 2030 r. Osiągnięcie tego celu stało się bardziej realne dzięki Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 17 czerwca 2022 r. zmieniającemu rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. Zgodnie z nim od 1 lipca lekarz podstawowej opieki zdrowotnej może zlecić pacjentowi badanie anty-HCV. WZW C to groźna choroba WZW C wywołuje wirus HCV (Hepatitis C Virus). Można się nim zakazić poprzez kontakt z zakażoną krwią np. w trakcie zabiegu kosmetycznego, operacji w szpitalu czy w studiu tatuażu, wskutek użycia niedbale wysterylizowanego sprzętu i przyborów. Wirus w organizmie może pozostawać w utajeniu nawet przez 20 lat, dając niespecyficzne objawy bóle stawów, depresja. To utrudnia diagnozę. Tylko u 20 proc. chorych pojawia się zażółcenie skóry, bóle brzucha i brak łaknienia. Nieświadomość choroby grozi poważnymi powikłaniami – marskość, niewydolność lub rak wątroby. To można wyleczyć Leczenie WZW C w ramach programu lekowego Ministerstwa Zdrowia jest w pełni refundowane dla osób, które spełnią wymagane kryteria. Terapia trwa 2-3 miesiące i pozwala całkowicie wyleczyć pacjentów. Dzięki wieloletnim staraniom Polskiej Grupy Ekspertów HCV, organizacji pozarządowych i samych pacjentów, wreszcie badanie anty-HCV trafiło do koszyka świadczeń gwarantowanych. – Na szczęście od 1 lipca lekarz podstawowej opieki zdrowotnej może już kierować pacjentów na badanie anty-HCV. To ogromny krok na przód w procesie eliminacji zakażeń HCV w naszym kraju. – podkreśla Urszula Jaworska, Prezes Fundacji Urszuli Jaworskiej. Dodatkowo do końca darmowe badanie anty-HCV wykonasz również w sieci laboratoriów ALAB. Nie zwlekaj, zbadaj się i pomóż nam zrealizować szczytny cel. CZAS UCIEKA, ZBADAJ SIĘ! W ramach kampanii #CzasNasGoni powstała strona na której pojawiać się będą informacje o aktualnych działaniach dotyczących HCV. Planowane są wirtualny bieg i spacer pod Honorowym Patronatem Ministra Zdrowia. Wirtualny zegar odmierza czas do 28 lipca 2030 r. Tego dnia odbędzie się konferencja podsumowująca kampanię, która potwierdzi, czy Polakom udało się wyeliminować WZW typu B i C.
Spotkanie pt. „Pokonać WZW typu C – rozwiązania kliniczne i systemowe" zorganizowano pod koniec września w Centrum Prasowym Domu Dziennikarza w Warszawie. W debacie udział wzięli: profesor Marcin Czech, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, Maciej Miłkowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia, Piotr Mierzejewski, dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich (BRPO), profesor Robert Flisiak, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, dr Leszek Borkowski, farmakolog kliniczny, prezes Fundacji Razem w Chorobie, Barbara Pepke, prezes Fundacji Gwiazda Nadziei Ubywa zakażonych, przybywa wyleczonych Dyskusję prowadzoną przez dr. Michała Sutkowskiego, rzecznika prasowego Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce, rozpoczęła prezentacja najnowszych danych dotyczących leczenia WZW typu C. Prof. Robert Flisiak z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku wskazał, że w Europie marskość i rak wątroby są w zdecydowanej większości przypadków powodowane przez wirusa HCV. Najnowsze badania z 2016 r. wskazują, że ze 154 tys. zdiagnozowanych w Polsce pacjentów wyleczonych zostało 5,5 tys. osób, o prawie 60 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednak w tym czasie w Egipcie wskaźnik ten wzrósł o 188 proc., w Brazylii zaś o 181 proc. – Nie brakuje nam woli jak najszybszego wyeliminowania HCV w Polsce i finansowania programów lekowych. Brakuje natomiast nowoczesnych leków pangenotypowych, już zarejestrowanych w Unii Europejskiej, i programu badań przesiewowych. Uniwersalny lek jest już dostępny w UE i tylko od decyzji Ministerstwa Zdrowia zależy, czy będzie wprowadzany w Polsce – podkreślił prof. Flisiak. Jego zdaniem ok. 20 tys. osób umrze w Polsce do 2030 r., jeśli nie będzie akcji wykrywalności powszechnej na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej. Teraz badania są drogie i wymagają determinacji lekarzy rodzinnych w POZ. Wiceminister zdrowia Marcin Czech zapewnił, że w Polsce dostępne są dobre leki w atrakcyjnych cenach dzięki konkurencji między producentami. Leczenie WZW C kosztuje NFZ 0,5 mld zł rocznie, ale jest przewidziana dodatkowa pula środków na zwiększenie grupy pacjentów objętych tymi terapiami. Czy lepsza będzie terapia centralnie kierowana? W dyskusji wiele uwagi poświęcono planom wprowadzenia centralnego przetargu na terapię bezinterferonową. Wówczas 80 proc. środków przeznaczonych na leczenie pacjentów z genotypem 1b wydanych miałoby być na zakup w przetargu centralnym tylko dwóch z czterech dotychczas dostępnych leków. Dyrektor Piotr Mierzejewski z BRPO wyraził obawę, że centralny przetarg na leki przeciw WZW C nie będzie z korzystny dla wszystkich pacjentów. – Niektórym będzie lepiej, ale osobom z mniej popularnym genotypem może być trudniej znaleźć ośrodek leczący – stwierdził dyr. Mierzejewski. Jego obawy podziela prezes Fundacji Gwiazda Nadziei – Barbara Pepke, wskazując, że już teraz pacjenci w poszukiwaniu szybszego leczenia pokonują duże odległości. –Dla nas, pacjentów lepiej jest pojechać dalej, aby się wyleczyć, niż umrzeć na miejscu – dodaje prezes fundacji. – Wolimy terapie droższe, ale skuteczniejsze od tańszych, które jednak nie wystarczają. Teraz ceny leków się obniżyły, a jeszcze korzystniejsze będzie finansowanie terapii przez zakupy centralne. Mamy wsparcie premiera Mateusza Morawieckiego, rozumiejącego, że centralizacja w tej kwestii to nie tylko zwiększenie liczby leczonych, ale i obniżka kosztów. Jednak jest problem z realizacją terapii, dlatego zaproponowaliśmy po 1000 zł dodatkowo ośrodkom, które poprowadzą leczenie w okresie dwóch zamiast trzech miesięcy. W ten sposób zwiększy się przepustowość i obniży ogólne koszty hospitalizacji w pewnych grupach pacjentów najmniej dotkniętych chorobą – powiedział w trakcie debaty Maciej Miłkowski, wiceprezes NFZ. Dodał, że oddziały NFZ dostały już pieniądze i do końca września powinny być opracowane projekty działań związanych z wykorzystaniem wyższych nakładów. Zapewnił, że od końca I kwartału 2018 r. nie trzeba będzie czekać na leczenie i będzie ono prowadzone na bieżąco. Zdaniem prof. Flisiaka pomóc w tym może też wprowadzenie list pacjentów oczekujących na poziomie NFZ. Obecnie prowadzone listy są niedokładne, gdyż pacjenci zapisują się w różnych ośrodkach licząc na szybsze terminy. O stworzenie przez szpital rejestrów aktualizowanych co miesiąc zaapelował także dr Borkowski z Fundacji Razem w Chorobie. – Marzę, aby NFZ brał udział w finansowaniu nowoczesnych testów diagnostycznych, gdzie wystarczy kilka godzin zamiast dni do poznania diagnozy. Na świecie są już dostępne nawet testy paskowe wykrywające HCV w ślinie, a nie tylko we krwi – powiedział dr Borkowski. Zwrócił uwagę, że nadal konieczne jest zróżnicowanie dostępnych leków, bo wirus HCV jest trudnym przeciwnikiem i należy móc atakować go wszelkimi dostępnymi środkami. Ponieważ kombinacje terapeutyczne wymagają wielu preparatów, zachowany powinien być dostęp do wszystkich dotychczas stosowanych leków. Można leczyć skutecznie, chociaż drożej – Ok. 84 proc. chorych na WZW C zakażonych zostało w trakcie drobnych zabiegów medycznych i dlatego mają pełne prawo oczekiwać, że służba zdrowia z tej choroby ich wyprowadzi – powiedziała prezes Barbara Pepke. Zwróciła uwagę, że dzięki nowoczesnej terapii można dziś wyleczyć pacjentów z WZW C już w osiem tygodni. Pozwala to uniknąć marskości wątroby i jej dramatycznych konsekwencji oraz kosztownych zabiegów transplantacyjnych. Mimo rosnących nakładów na leczenie w całej Polsce problemem jest wstępna diagnostyka i szybkie rozpoczęcie leczenia. – Gdy pacjent już wie o chorobie, to kilka miesięcy oczekiwania na terapię jest dla niego ogromnym stresem. W tym czasie chory boi się zarazić bliskich, obawia się też o swój dalszy los, bo może nie zdążyć się wyleczyć. Jeśli z powodu opóźnionej terapii dojdzie do marskości wątroby, ratunkiem może być już tylko kosztowny przeszczep – podkreśliła prezes Pepke. Zaapelowała o stworzenie skoordynowanego i sprawnego systemu opieki nad pacjentem poprzez zwiększenie dostępu do diagnostyki i leczenia oraz zniesienie w dostępie do świadczeń dysproporcji pomiędzy województwami. Wiceminister Michał Czech na zakończenie debaty podkreślił, że obecny standard w leczeniu WZW C jest dobry. Dużemu gronu osób zapewnia się leki. – Jako minister chciałbym mieć wszędzie taką sytuację jak przy WZW C, że mamy i produkty lecznicze, i pieniądze na terapię – podkreślił. Źródło:
Wirusowe zapalenie wątroby typu C (WZW C) prowadzi do marskości wątroby i raka wątrobowokomórkowego. Jednocześnie można je w 100 proc. wyleczyć. Dlatego konieczny jest narodowy program badań przesiewowych w kierunku WZW C – oceniają eksperci. Przypominają o tym z okazji Światowego Dnia Wirusowego Zapalenia Wątroby, który przypada 28 lipca. W tym roku towarzyszy mu hasło „Zapalenie wątroby nie może czekać!”. – Mając dostęp do nowoczesnych terapii, skutecznych niemal w 100 proc., refundowanych dla każdego chorego, Polskie Towarzystwo Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych cały czas walczy o podstawy – czyli dostęp do profilaktyki. W dobie skutków pandemii, która jasno pokazała, jakie żniwo zbierają choroby zakaźnie, nie możemy bagatelizować wirusów, które są i zakaźnie, i onkogenne. A taki jest właśnie wirus HCV – podkreślił prof. dr hab. n. med. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych. W Polsce osób zakażonych wirusem HCV wywołującym WZW C jest 140 tys. – 150 tys. WZW typu C - w Polsce zakażonych może być nawet 150 tys. osób. Większość o tym nie wie Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w przededniu Światowego Dnia Wirusowego Zapalenie Wątroby specjalista przypomniał, że na podstawie różnych badań szacuje się, iż w Polsce osób zakażonych wirusem HCV wywołującym WZW C jest 140 tys. – 150 tys. osób. Większość z nich nie wie, że jest zakażona. Tymczasem wirus „po cichu”, nie dając specyficznych objawów, niszczy ich wątrobę. WZW C rozwija się przez 20-30 lat prowadząc do marskości wątroby i raka wątrobowokomórkowego. Wirusem HCV zakażamy się poprzez zanieczyszczoną nim krew. PRZECZYTAJ TAKŻE: Rak wątrobowokomórkowy - przełom w leczeniu [KOMENTARZ] WZW typu C - zakażenie początkowo przebiega bezobjawowo – Zakażenie HCV ma tę cechę, że przebiega zwykle bezobjawowo. I w ten sposób bardzo trudno jest wychwycić potencjalne zagrożenie chorobą, nawet u osób które były eksponowane i potencjalnie narażone na zakażenie się tym wirusem – podkreślił prof. Flisiak. Dodał, że jeżeli pojawiają się wczesne objawy, to są one bardzo niespecyficzne i nie naprowadzają z reguły lekarza na rozpoznanie. Mogą to być objawy przypominające grypę, jak: bóle mięśni i stawów, ale też problemy skórne i żołądkowe, a nawet problemy neurologiczne. – Wiele osób myśli, że zakażenie HCV ich nie dotyczy, a chyba trudno znaleźć osobę, która nigdy w swoim życiu nie była w gabinecie stomatologicznym, u kosmetyczki, u fryzjera – wytłumaczył. WZW typu C - każdy raz w życiu powinien wykonać test Jak dodał, wiele osób miało też kontakt z systemem opieki zdrowotnej i to w latach, w których nie były przestrzegane procedury zapobiegające rozprzestrzenianiu się zakażeń wirusem HCV i innymi wirusami zapalenia wątroby. Dlatego każdy przynajmniej raz w życiu powinien wykonać badanie na obecność wirusa HCV. W szczególności taką profilaktykę powinny wykonać osoby z tzw. grup ryzyka: po wielokrotnych hospitalizacjach,przechodzące transfuzje krwi przed 1992 r.,przyjmujące lub które przyjmowały dożylnie narkotyki, nawet incydentalnie,utrzymujące ryzykowne zachowania seksualne,mające podwyższone normy badań wątrobowych,które miały wykonywaną gastroskopię lub kolonoskopię. Konieczny narodowy program badań przesiewowych w kierunku WZW C Prof. Flisiak zwrócił uwagę, że wraz z pandemią doszło do załamania się programów badań przesiewowych organizowanych przez samorządy czy firmy farmaceutyczne. W rezultacie znacznie zmniejszyła się liczba osób, u których co roku wykrywa się zakażenie HCV. – We wcześniejszych latach wykrywaliśmy 3-4 tysiące osób zakażonych HCV, a w 2020 r. było to niewiele ponad 900 osób – podkreśliła Barbara Pepke, prezes Fundacji Gwiazda Nadziei, która od 2007 r. działa na rzecz zwiększenia świadomości społecznej nt. wirusowego zapalenia wątroby. Zdaniem prof. Flisiaka wszystkie programy badań przesiewowych prowadzonych w Polsce są jedynie namiastką. W krajach o takiej częstości występowania zakażeń HCV, jak Polska, powinno się prowadzić masowe testowanie. – Tak naprawdę my potrzebujemy narodowego programu badań przesiewowych – ocenił specjalista. Przypomniał, że przed pandemią do Narodowego Funduszu Zdrowia został złożony projekt takiego programu. Zakłada on, że przynajmniej na początku testy w kierunku zakażenia HCV wykonywano by u pacjentów placówek opieki zdrowotnej - w szpitalach i poradniach - które prowadzą już leczenie WZW C. – To jest realistyczne rozwiązanie, a jego koszty są znikome – powiedział prof. Flisiak. Dodał, że efektywność kosztowa takiego programu jest wysoka, co zostało wielokrotnie potwierdzone przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), a także szereg innych agencji zajmujących się wyliczaniem kosztoefektywności na świecie i w Polsce. – WZW typu C jest pierwszą przewlekłą chorobą zakaźną, którą można wyleczyć! Aby tak się stało, musimy stworzyć program, który u podstaw będzie miał szeroko zakrojoną diagnostykę. Tylko dobrze zaprojektowane działania przyczynią się do realizacji celów postawionych przez WHO - eliminacji HCV do 2030 roku - podkreślił prof. Flisiak. Jest to tym ważniejsze, że wciąż nie udało się opracować szczepionki przeciwko wirusowi HCV. ⚠️👉 Nierozpoznane i nieleczone zapalenie wątroby typu B i C mogą prowadzić do:❌ marskości tego organu❌ raka wątrobowokomórkowego ❌ włóknieniaSprawdź, czy nie jesteś zakażony❗️ Więcej informacji ➡️ Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 28, 2021 WZW typu C w praktyce lekarzy POZ – Chcemy, aby nasz apel o możliwość szerokiego dostępu do diagnostyki dotarł do grona decydentów, pacjentów i lekarzy różnych specjalizacji. W ciągu zaledwie 6 lat dokonał się znaczący postęp w medycynie. Obecnie możemy szybko diagnozować i leczyć. Nie zaprzepaśćmy tej szansy. Potrzebne jest systemowe działanie, aby skutecznie wyeliminować wirusa HCV w Polsce. Dlatego apelujemy: zapalenie wątroby nie może już czekać! – skomentowała Barbara Pepke. Jak podkreśliła, wciąż ogromny problem stanowi ignorowanie problemu WZW C przez lekarzy rodzinnych. – Lekarze rodzinni często ignorują badanie w kierunku HCV - nie mają go niestety w koszyku lekarza rodzinnego, często nie informują o akcjach bezpłatnych badań i nie mają najnowszej wiedzy o leczeniu zakażenia HCV, o tym, że można je wyleczyć w ciągu 8-12 tygodni – wymieniała. Akcję uświadamiania Polaków na temat wirusowego zakażenia wątroby prowadzi Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy. Obecnie program darmowych badań w kierunku HCV i HBV (wywołuje WZW typu B) realizowany jest w sześciu województwach, w wybranych placówkach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Więcej na ten temat można dowiedzieć się na stronie kampanii „Listy od W.” pod adresem: Badanie anty-HCV można także wykonać w ramach akcji bezpłatnych badań prowadzonych w ponad 400 punktach pobrań ALAB Laboratoria na terenie całego kraju. Badanie polega na pobraniu krwi żylnej i analizie pod kątem obecności wirusa. W przypadku, gdy wynik okaże się dodatni, przeprowadzana jest dalsza, bezpłatna diagnostyka, która pozwoli określić, czy zakażenie HCV jest nadal aktywne. — Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 28, 2021 PRZECZYTAJ TAKŻE: Wirusowe zapalenie wątroby typu C – czy jesteśmy blisko jego eliminacji?
WZW typu C jest chorobą zakaźną wywołaną przez infekcje wirusem HCV. W przebiegu choroby dochodzi do zmian martwiczo-zapalnych w obrębie wątroby, co powoduje jej niewydolność. Sprawdź, jak przebiega WZW typu C i jak uniknąć zachorowania. WZW typu C, niewłaściwie nazywane też żółtaczką typu C w nielicznych przypadkach wywołuje objawy ostrej infekcji bezpośrednio po kontakcie z wirusem, w większości sytuacji przechodzi w fazę przewlekłego zapalenia, które jest chorobą postępującą powoli, ale powodującą nieodwracalne uszkodzenie wątroby. Na świecie odsetek ludzi zakażonych wirusem zapalenia wątroby typu C wynosi ok. 3% populacji, co roku zaraża się nim ok. 3-4 milionów ludzi. Szacunkowo w Polsce problem infekcji HCV dotyczy aż 700 000 osób, niestety tylko ok. 20 000 z nich zostało wykrytych. Jest to związane głównie z bezobjawowym przebiegiem choroby. Należy jednak pamiętać, że pomimo braku objawów osoba zakażona wirusem może przekazywać go dalej, co stanowi ogromny problem medyczny i społeczny, ponieważ tylko leczenie chorych na WZW typu C pozwoli na ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby. Zakażenie wirusowym zapaleniem wątroby typu C następuje poprzez kontakt z krwią nosiciela. Przyjmuje się, że największym czynnikiem ryzyka infekcji wirusem HCV jest zażywanie narkotyków dożylnych. W krajach rozwijających się dużym problemem są również procedury medyczne wykonywane bez odpowiedniej sterylizacji narzędzi. Z artykułu dowiesz się: Jakie są czynniki ryzyka zakażenia? Czy podczas ciąży, porodu i karmienia piersią można zarazić dziecko? Jakie są objawy wirusowego zapalenia wątroby typu C? W jaki sposób lekarz stawia diagnozę WZW typu C? Jak wygląda leczenie wirusowego zapalenia wątroby typu C? Czy można uchronić się przed WZW typu C? Jakie są czynniki ryzyka zakażenia? Styczność z krwią nosiciela Przyjmuje się, że po przypadkowym zakłuciu igłą używaną przez chorego ryzyko transmisji wirusa wynosi ok. 1,8%., ryzyko wzrasta w przypadku głębokiego zakłucia. Należy unikać wspólnego używania przedmiotów, które mogły, często w sposób niezauważony, mieć kontakt z krwią nosiciela. Należą do nich szczoteczki do zębów, maszynki do golenia, czy przyrządy do manicure. Tatuowanie ciała Tatuowanie zwiększa dwukrotnie ryzyko zakażenia wirusem HCV, jeżeli używany jest niejałowy sprzęt lub skażony barwnik. Ryzyko wzrasta tez wraz z wielkością wykonywanego tatuażu. Największy niepokój powinny wzbudzać jednak tatuaże wykonane przed 1990 rokiem, kiedy metody sterylizacji nie były jeszcze rozpowszechnione. We współczesnych, profesjonalnych studiach tatuażu zakażenie wirusem HCV należy do rzadkości Kontakty seksualne Przyjmuje się, że osoby pozostające w związkach heteroseksualnych nie są narażone na infekcję wirusem HCV. Istnieje ryzyko infekcji wirusem HCV u osób homoseksualnych, w związku z ryzykiem uszkodzeń mechanicznych w trakcie stosunku i w efekcie kontakt z krwią nosiciela, oraz u ludzi mających wielu partnerów seksualnych. Pomimo braku jednoznacznego stanowiska, czy wirus HCV przenosi się drogą kontaktów seksualnych zaleca się stosowanie prezerwatyw u osób w grup podwyższonego ryzyka. Czy podczas ciąży, porodu i karmienia piersią można zarazić dziecko? Ryzyko zakażenia płodu przez matkę nosicielkę wirusa wynosi ok. 10%, do infekcji może dojść w trakcie ciąży lub porodu, a ryzyko zwiększa się w przypadku długiego porodu. Ogólnie przyjmuje się, że wirus nie przechodzi do mleka kobiecego, należy zwrócić jednak uwagę na to, czy brodawki nie są popękane i nie krwawią, ponieważ należy wówczas przestać karmić piersią. W przypadku pacjentki ze zdrowymi brodawkami sutkowymi i niskim mianem wirusa we krwi nie ma przeciwwskazań do karmienia piersią. Jakie są objawy wirusowego zapalenia wątroby typu C? U 10-20% pacjentów wirusowe zapalenie wątroby typu C prezentuje fazę ostrą. Jest to okres choroby charakteryzujący się łagodnym przebiegiem i niecharakterystycznymi objawami takimi jak utrata apetytu, zmęczenie, mdłości, bóle kostno-mięśniowe oraz utrata masy ciała. W ostrej fazie choroby może wystąpić żółtaczka, która nie występuje w fazie ok. 70% pacjentów wirusowe zapalenie wątroby typu C przechodzi w fazę przewlekłą. Jest to choroba o długotrwałym bezobjawowym przebiegu, podczas którego chory może zarażać. Przewlekłe zapalenie wątroby prowadzi do rozwinięcia się marskości wątroby i nieodwracalnej niewydolności tego narządu, oraz wielokrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia raka wątroby. Marskość wątroby jest chorobą polegającą na włóknieniu miąższu tego narządu, co utrudnia przepływ krwi i powoduje niewydolność wątroby. Do objawów marskości wątroby należy wodobrzusze, żylaki przełyku, i zaburzenia krzepnięcia krwi. Przyjmuje się, że ok. 30% chorych z przewlekłym wirusowym zapaleniem wątroby typu C rozwinie marskość wątroby, w ciągu 30 lat trwania choroby. Ryzyko to zwiększa się w przypadku jednoczesnej infekcji wirusem zapalenia wątroby typu B i u alkoholików. W jaki sposób lekarz stawia diagnozę WZW typu C? Początkowo lekarz zbiera dokładny wywiad z uwzględnieniem czynników ryzyka infekcji. W związku z tym, że infekcja HCV długotrwale przebiega bezobjawowo niezbędne jest wykonanie badań laboratoryjnych. W pierwszej kolejności ocenia się przeciwciała anty-HCV, jeżeli ich wynik potwierdzi obecność przeciwciał wykonuje się badanie RNA wirusa, którego obecność potwierdza diagnozę. Uznaje się, że jeśli materiał genetyczny wirusa jest obecny we krwi powyżej 6 miesięcy oznacza to przewlekłą infekcję wirusem HCV. W trakcie diagnostyki wirusowego zapalenia wątroby typu C wykonuje się również badania oceniające wydolność wątroby – AST, ALT, GGTP oraz bilirubinę. Jak wygląda leczenie wirusowego zapalenia wątroby typu C? Leczenie opiera się na metodach farmakologicznych i zmianie trybu życia. Chorzy na zapalenie wątroby typu C nie powinni spożywać alkoholu, ani leków działających toksycznie na wątrobę. Zalecane jest utrzymanie prawidłowej masy ciała i stosowanie zbilansowanej diety o niskiej zawartości tłuszczu. Dowiedziono, że na wirusowe zapalenie wątroby typu C korzystnie wpływa picie kawy. Zaleca się również szczepienia ochronne przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B. Leczenie ma na celu eliminacje wirusa HCV z organizmu, co zmniejsza ryzyko wystąpienia marskości wątroby i nowotworów wątroby. W leczeniu stosuje się trzy grupy leków – interferon alfa, rybawirynę i leki o bezpośrednim działaniu przeciwwirusowym. Schemat leczenia ustalany jest na podstawie typu wirusa, przebiegu klinicznego choroby i obecności chorób współistniejących. Istotna jest też dostępność preparatów w danym kraju. W Polsce w leczeniu WZW typu C zajmują się specjalistyczne ośrodki, a leczenie prowadzone jest w ramach programów lekowych finansowanych przez NFZ. Trwałe usunięcie wirusa, a więc całkowite wyleczenie udaje się uzyskać u ok. 50% chorych. Czy można uchronić się przed WZW typu C? Obecnie trwają badania nad szczepieniem przeciwko wirusowi HCV. Jedyną metodą na chwilę obecną jest zwracanie uwagi na higienę i bezpieczeństwo podczas używania sprzętów mogących mieć kontakt z krwią. Czytaj: Szczepienie przeciwko WZW. Wszystko o szczepionce na wirusowe zapalenie wątroby typu B
leczenie wzw cw polsce